Jeśli nam ktoś coś dał, podarował, zrobił dobrego, wykonał w naszą stronę uczynny, pomocny gest ,to dziekujemy za to. Ale jeśli nam ktoś za coś podziękował, choćby za najmniejszy gest, nie obniżajmy swojej wartości, wartości tego danego czynu, mówiąc "nie ma za co". Zawsze jest !!!
Nawet najmniejszy gest w stronę drugiej osoby szczególnie w tych zabieganych , troszkę egoistycznych czasach jest wielką wartością.
Wiem, że to powiedzenie stało się takim potocznym stwierdzeniem, które powtarzamy często automatycznie
Ale może czas wyłaczyć automat i przyjąć słowo dziekuję:)???
Z uśmiechem, zadowoleniem. Czy nie lepiej podziękować za to, że ktoś nas docenił????
Nie mów nie ma za co, to drobiazg, to nic takiego!!!
Nie umniejszaj niczego!!! Przyjmij Dziękuję, Zasługujesz na nie!!!!
Przyjmujmy podziekowania one są wszak dla nas!!! Czemu odrzucamy je mówiąc" nie ma za co"!!??
Nie umniejszaj sam wartości wykonanego czynu, ktoś docenił Twą pracę, czyn, pomoc, dziekując za to, przyjmij to więc !!! Czy nie lepiej brzmi, proszę , polecam sie na przyszłość,sprawiło mi to przyjemność czy też po po poprostu powiedz dziękuję i ja . Doceniajmy się nawzajem a świat się zmieni:):) :Ale doceniajmy się też sami i nie zabierajmy sobie tego co nam się należy.
Nie mów, oj naprawdę nie ma za co dziękować....Przyjmij podziekowanie i niech ta dobra wymiana płynie między Wami :):):
Podobnie jest z pochwałami, komplemenatmi. Dużo osób czerwieni się , czuje zażenowanie, nie wie co zrobić gdy słyszy dobre słowo. A ja powiem Ci dziś znane powiedzenie jak biorą bierz!!! W tym też a może przede wszystkim dobre słowo!!!!!
Jak zachowujesz się Ty gdy ktoś Cię chwali ???? Jak przyjmujesz dobre słowo, właśnie ???
Większość z nas zawstydza się, nie potrafimy docenić siebie!!! Ja powtórze jeszcze raz
Jak dają to bierz!!! W tym też dobre słowo!!!
Przyjmij podziękowanie, przyjmij dobrą uwagę na swój temat, zacznij doceniać siebie!!!
Cudownego dnia pełnego dobrych słów i podziękowań życzę Wam!!!
Pat
I dziękuję za to, że jesteście..nie mówcie "nie ma za co" bo JEST!!!!!:):):):) Dziękuję:):):
Niech trwa dobra wymiana:):):
Dajmy innym dobre słowa ale i przyjmijmy je!!! Niech będzie równowaga!!!!
może mnie nie być jakiś czas, tam gdzie lecę dopiero podłączają internet i wcale nie jest to koniec świata:):):)
Pat:)
Masz rację, ja staram się odpowiadać: proszę bardzo, na zdrowie, cała przyjemność po mojej stronie itd. zależnie od okoliczności.
OdpowiedzUsuńObdarzajmy siebie nawzajem:)
UsuńDziękuję za Twe wszystkie mądre słowa:)i za obecność:)
UsuńMasz w zupełności rację:)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy o tym nie pomyślałam.
Dziękuję:)
a proszę:):)
Usuńdzięujęza możliwość zwiedzania razem z Tobą:):)Fajna sprawa.
UsuńWłaśnie mam kłopot z przyjmowaniem pochwał. Pierwsze co pcha mi się na usta to to, że chyba jednak nie, że nie zasługuję i że na pewno to jest tylko przez grzeczność. Ale staram się tego unikać i po prostu dziękować :) Zawsze mam wrażenie, że to jednak nie o mnie chodzi i że nie jestem godna :)
OdpowiedzUsuńJesteś Gabrysiu godna i zasługujesz:):)
UsuńDziekujęza Twe wiersze i pokazanie nam Wszystkim ,że niekoniecznie tylko w bardzo młodym wieku możemy cośzacząć:):
UsuńU mnie było to - wszystko ;)
UsuńJa tak " nie ma za co" nie traktuję. To powiedzenie istnieje w wielu językach, wypowiadane z uśmiechem i radością oznacza dla mnie raczej to, że to, co zrobiliśmy dla kogoś zrobiliśmy z przyjemnością. Gdy ktoś mi dziękuje za drobnostkę uważam " nie ma za co" całkowicie na miejscu. Natomiast gdy podziękowania dotyczą czegoś o większym znaczeniu odpowiedź "bardzo proszę" wydaje mi się najodpowiedniejsza ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak i za drobnostkę uważam , że należy dziękować....doceniając każdą drobnostkę u kogoś docenię też u siebie i w ogóle w życiu....a zycioe składa się z drobnostek....ale oczyswiściekażdy podchodzi inaczej..mi tylko tu chodziłon oto by doceniać siebie
UsuńDziękuję Agatko za super przepisy..jestem w trakcie przeprowadzki ale jak tylko osiądę zaraz parę zastosuję:)
Usuńja też tak miałam. Wstydziłam się, kiedy słyszałam komplementy.Teraz, kiedy wszystko w mojej duszy zmieniło się, zaczęłam siebie lubić i po prostu uważam,że jestem warta tego ,żeby usłyszeć coś miłego na swój temat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)
Ja lubię rozdawać dobre słowa,choćby za drobiazgi..tak mało mamy tego teraz. Dziekuję Agnieszko za wszystkie zdrowotne podpowiedzi na Twym blogu:):)
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńPodziękowań, uprzejmości nigdy dość- najlepiej, gdy jest równowaga. My komuś- ktoś nam.
Pozdrawiam mile:)
Niech płynie dobra energia wymiany między nami:)
UsuńMiło zobaczyć, że słowa wciąż można rozumieć na wprost - w tym pierwszym naiwnym może, ale prawdziwym znaczeniu. to dobre jest, żeby nie zaśmiecać znaczeń konwenansami i sztucznością. A dziękuję, jest bardzo miłym słowem, kiedy trafia do ucha i przyjemnie się nim pogrzać.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisałaś...masz rację, bardzo przyjemnie się jest ogrzać w atmosferze pełnej ciepłych , dobrych słów:)
UsuńWitam u mnie:)
Cała prawda. Zawsze wydawało mi się,że za podziękowanie,stwierdzenie nie ma za co, jest na miejscu, dotychczas tak robiłam. Jednak muszę to koniecznie zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja od jakiegos czasu dziękuję za drobiazgi ale i przyjmuję podziękowania za drobiazgi
UsuńUdanego tygodnia:)
Hmmm, nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale w sumie masz rację... Kilka słów, a jaka różnica...
OdpowiedzUsuńNo i udało się dodać komentarz
OdpowiedzUsuńKrótki list w drodze
Pozdrawiam i zapraszam ponownie
Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś. Też denerwuje mnie to stereotypowe: "nie ma za co". Skoro komuś dziękuję, to zawsze za coś. Tak, jak napisałaś, wystarczy zwykłe słówko: "dziękuję"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za wizytę na moim blogu Onetu "Życie Anny".
Och, to coś o mnie. Chętniej i łatwiej mi przychodzi dać dobre słowo, niż otrzymywać. Najczęściej mówię właśnie: nie ma za co, drobiazg, och nie ma potrzeby dziękować.....itd. Umniejszam sobie.........i chyba najwyższa pora to zmienić. Dziękuję za ten tekst, bardzo dziękuję i gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdążą mi się tak mówić, musze to zmienić. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńzawsze w każdej chwili życia mozemy dokonać zmian.POwodzenia. Dziękuję za bycie u mnie:):) Zapraszam :)
UsuńJak dają to bierz i dziękuj - to takie oczywiste, zwyczajne i normalne a jednocześnie takie trudne!
OdpowiedzUsuńno własnie...łatwe tak ,że aż czasami boli jak mamy to zrobić:):):)Pozdrawiam z angielskiej ziemi:)
UsuńKiedyś tak nas uczono, w domu, w szkole w kościele że trzeba być skromnym, żeby nie ulec grzechowi pychy. Jeśli takie powiedzenie"wejdzie w krew" to potem nikt się nad tym nie zastanawia. Zgadzam się z Tobą, że siebie trzeba kochać i doceniać, czuć swoją wartość i przyjmować dobre, piękne słowa:)
OdpowiedzUsuńTak ważne znać siebie,swoją wartośc i nie dać sobie tegoo debrać:)Pozdrawiam Mario z Angli:):)
UsuńSłowa mają wielką moc...
OdpowiedzUsuńNigdy nie mówię NIE MA ZA CO. To jest... niefajne! Pozdrawiamy z Futrzatym!
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam Was:):
UsuńOjejku, napisałaś o mnie? skąd wiedziałaś, że tak mówię?
OdpowiedzUsuńOd dzisiaj będę się dowartościowywać.
Pięknego, słonecznego tygodnia:)
Dowartościowywać się nalezy:):)
UsuńPieknego bardzo tygodnia:)
Zgadzam się, nie umniejszajmy wartości drobnych gestów. A ja mam coś innego, pamiętam tych, którzy nie potrafią podziękować.Jak ważne słowo DZIĘKUJĘ dla obu stron.Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńczasami ludzie mają problem z o kazaniem tego co czują..są poblokowani ,nie potarfią przez to np. wymówić dziekuję..
UsuńPozdrawiam i dziekuję:) za wizytę u mnie:)
Wow, this post is fastidious, my younger sister is
OdpowiedzUsuńanalyzing these kinds of things, therefore I am going to convey her.
I was wondering if you ever thought of changing the layout
OdpowiedzUsuńof your website? Its very well written; I love what youve got to
say. But maybe you could a little more in the way of content so people could
connect with it better. Youve got an awful lot of text
for only having one or two images. Maybe you could space
it out better?