Na tapczanie siedzi leń, nic nie robi cały dzień....

 To jest właśnie to na co mam ochotę. Czy jestem leniem ? No nie ale lenistwo pełną parą mi się marzy...niech ktoś posprząta, ugotuje, wypierze , zrobi za mnie to co mi się nie chce. A ja sobie poleżę:) Ale najlepiej w pięknym otoczeniu , z fantastycznym widokiem , wodą blisko, lasem, żeby nie brzęczały za bardzo muchy , żeby świat dookoła się uśmiechał i ,żeby....No co??? Za dużo wymagań???

A wiecie  co??? Dziś moja lista wygląda tak , jak pod spodem:):

Pamiętajcie, że  trzeba ale to koniecznie trzeba spełniać swoje potrzeby więc w związku z tym, iż dziś mam ochotę na pełne lenistwo to życząc Wam cudownego leniwego dnia , znikam:):

Cudownego dnia:)

KONIECZNIE TRZEBA SPEŁNIAĆ SWOJE POTRZEBY, PAMIĘTAJCIE. TRZEBA!!!!!!!!

Wiosna i zachwyt:):

 Przed  świętami odpoczynek  ,święta w harmidrze rodzinnym ,intensywnym , zwariowanym ale kochanym:) A po świętach???? Znowu odpoczynek :):): Tym razem  u siebie w domu.. Jak dobrze....Cisza , spokój ...Ostatnio coś bardzo tego pragnę. Wiosna i zdaję sobie , tu w pełni sprawę, że nie robię tu żadnego odkrycia:):): wiosna jest dla mnie oczekiwana ....kocham zieleń , tę rodzącą się przyrodę, życie no i właśnie pojawiające się kolory.  KOCHAM KOLORY!!!!  Są wszędzie w moim życiu...w mieszkaniu, w strojach a i w nastrojach:):) Wiosna ze swoją piękną zielenią jest oazą spokoju!!! Czekam na ukwiecone łąki abym mogła położyć się w zachwycie 

CZY UMIESZ ZACHWYCAĆ SIĘ BYLE CZYM????

Ja tak .Nauczyło mnie tego życie . Pełne zakrętów, trudnych chwil, problemów większych i mniejszych , życie - nauczyło mnie żyć w zachwycie:):) Chwilą , kolorem, czyimś uśmiechem, słonkiem na niebie , pięknym księżycem, tęczą, rozmową przelotną, rozmową na dłużej, spotkaniem w biegu a i na krótko. 

CO CIEBIE ZACHWYCA? 

Przedświąteczny spokój????

A ja nad morzem..Dostałam na urodziny pakiet przedświąteczny:): Tak , tak właśnie Ludzie wyjeżdżają na święta a ja tuż przed. Same święta spędzę z rodziną , trochę pomagania ale w sumie trochę. A czas od dziś , przedświąteczny bez biegania, bez szykowania , bez porządków...Piękny ten prezent mówię Wam:):):)Określić go mogę słowem spokój....

SPOKÓJ coś tak ważnego, tak potrzebnego w naszym życiu. Spokój na zewnątrz, jak i spokój wewnątrz nas a z tym chyba nam trudniej , Na zewnątrz łatwiej go odnaleźć..można np. jak ja jechać nad morze czy do lasu , na łąkę czy po prostu posiedzieć w ciszy w domu  ale ten wew, spokój osiągnąć  jest trudniej. A czasami wcale.