sobota, 25 lutego 2023

Czas

 Ponoć jesteśmy jedyną Istotą na Ziemi , która boi się przemijającego czasu...Coś w tym chyba jest Czas jest dla nas ważny i jakby chyba trochę steruje naszym życiem .Nie zdążę!!!! ---..jakże często powtarzane. Muszę biec bo ktoś czeka !!!! --- bo boje się, że się spóźnię. Itd. Itp.

Dlaczego tak mocno boimy się , że zabraknie nam czasu???    


Wyobrażacie sobie życie bez mierzenia czasu??  Nastałby chyba jeden wielki chaos:( 

A co się stanie jak przestaniemy żyć w strachu , że  zabraknie nam czasu???- może nastąpi spokój???

Mnie wiele lat temu choroba nauczyła odmierzać czas inaczej , spokojniej..nie umiem żyć jak my wszyscy bez liczenia czasu ale nauczyłam się , że już nie nie muszę czasu gonić, biec , pędzić gnać, bać się, ze ktoś mnie oceni bo się  spóźnię albo tam inne takie. Choroba w ogóle zatrzymała mnie .Pokazała ,że można żyć inaczej  w innym rytmie i ten rytm  na pewno od wielu lat już , podoba mi się o wiele bardziej, Spokojniejszy , bez presji , że coś MUSZĘ!!! i że jak nie zdążę to świat się zawali. Nie zawali...Już to wiem . A Ty? 
Jaki jest rytm Twego życia? Czy pasuje Ci właśnie taki? A może nadszedł moment w życiu aby zatrzymać się....a może wręcz odwrotnie Może był za wolny , że aż depresyjny... Jakim rytmem bije Twoje  życie???

Czas czym jesteś ??? Czy jesteś moim przyjacielem?? Czy wrogiem? Popędzasz gnasz mnie czy jesteś moim spokojnym ukojeniem???




Właśnie Ty jesteś pilotem to Ty odmierzasz czas w swoim życiu...

To Ty decydujesz  kiedy, ile i jak wykorzystasz swój czas...

Paradoksalnie czas biegnie tak samo dla wszystkich a tak często nam się wydaje , że ktoś ma więcej czasu niż Ty np. Może więc w takich momentach warto zatrzymać się i przyjrzeć się swojej relacji z czasem w swoim  życiu:):)
                                                                      
                                                                  



19 komentarzy:

  1. To prawda, biegniemy by dogonić czas i nigdy nie umiemy zdarzyć, ciągle jest krok przed nami ...wyprzedza nas w każdy możliwy sposób zabierając w cień plany, marzenia...i dopiero traumatyczne wydarzenia w życiu, chorobą, śmierć zatrzymują go na chwilę abyśmy zobaczyli po co tak biegniemy, za czym, czy to jest warte tego czasu...niewielu o tym myśli...pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nauczmy się wiec zawczasu , że czasu i tak nie dogonimy, nie prześcigniemy, nie oszukamy.......Dajmy sobie czas....dla siebie:):) I dajmy czasowi spokój:):): On i tak cokolwiek zrobimy będzie wybijał rytm tak samo:)Dobrego dnia wypełnionego dobrym czasem:):):

      Usuń
  2. Mnie upływ czasu nie przeraża, zdumiewa mnie tylko to, jak szybko to się dzieje. I nie lubię nie mieć czasu chociaż wiem, że w dużej mierze jest to zależne ode mnie 🙂. Z każdym dniem czasu mamy coraz mniej dlatego trzeba jak najlepiej tym czasem gospodarować. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choćbyśmy się nie wiem jak starali to czas i tak biegnie swoim rytmem:) Tak masz rację dobre zagospodarowanie nim pomaga:) Cieszę się, że zajrzałaś..niestety choć nie wiem dlaczego nie dostaje informacjo na liście blogów ,że ktoś coś napisał:(

      Usuń
  3. Martwimy się szybko biegnącym czasem, gdy mamy dużo prac terminowych. Ale te prace bierzemy przecież na siebie z własnej woli... [raczej], bo czasem może być tak, że pracodawca nas zbytnio obciąża ilością zadań. Ale czy nie mamy wyjścia? Zawsze mamy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Od kiedy jestem na emeryturze odbieram upływ czasu inaczej. Oczywiście wiele by się jeszcze chciało, ale bez spinki i patrzenia na zegarek... czasem nie wiem, jaki to dzień tygodnia:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle z wiekiem chyba właśnie zaczynamy inaczej mierzyć czas co nie oznacza ,ze woniej:):) Może spokojniej ? Bez popędzania się? :)

      Usuń
  5. Czy boję się przemijającego czasu? Chyba nie, choć czasem ze smutkiem owo przemijanie dostrzegam. Zwłaszcza, gdy tęsknię za chwilami, które nie wrócą a zwłaszcza za ludźmi, których już nie ma.
    Niekiedy mam wrażenie, że czas sie wlecze a innym razem rusza z kopyta. Wszystko zależy co i w jakim natężeniu w moim zyciu sie dzieje.
    Najwazniejsze, że jeszcze jesteśmy, że wciąż trwa nasz czas i nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie ma wobec nas zamiary.
    Pozdrawiam Cię ciepło, Pati.
    Olga Jawor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego od jakiegoś czasu znajome Osoby, blogi mam jako anonimowe????Dobrze, że się podpisałaś i jak zawsze mądrze napisałaś:) Serdeczności Olu:)

      Usuń
  6. Zgadzam się że czas jest jednakowy dla wszystkich tylko różnie potrafimy z niego korzystać. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Spieszymy się, bo takie jest życie, a życie jest takie jakie sobie sami wymyśliliśmy..i tak w koło Macieju 🙈
    Z drugiej strony - mamy gdzieś tam z tyłu głowy, w podświadomości, że czas TUTAJ jest ograniczony, i stąd cały ten pęd. 🥳🥳

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyglądać się spokojnie a najwyżej szybko reagować jak trzeba:) Ot , tak mi przyszło:) Czas leci a my tak dłuuuugooo się znamy:):)

      Usuń
  8. Jak się coś dzieje to pędzi jak szalony, tak jak u mnie teraz. I już mija tydzień i miesiąc nie wiadomo kiedy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Ciebie Krysiu teraz takie ważne sprawy, że czas na pewno inaczej biegnie niż zawsze:) Powodzenia

      Usuń
  9. Myślę, że chcemy za dużo. Za dużo zrobić, zobaczyć itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że chcemy to w sumie dobrze, tylko czy pamiętamy o tym, że nie wszystko mozemy zmieścić w czasie:):)

      Usuń
  10. Hmm, mnie czas bardzo pędzi, jednak nic na to nie poradzę.
    Pozdrawiam:).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który cieszy. Dziękuję,że spędziłeś tę chwilę ze mną...Dobrego dnia życzę:) Łap każda jego chwilę:)