Co robi, co myśli..czemu pisze bloga??? Poprzez 4 lata , jakoś tak , uczestniczenia w świecie blogowym nieraz zastanawiałam się jak np.Ktoś tam z drugiej strony wygląda..Czy jest taki, jak go ja odbieram poprzez jego pisanie???? Czy zupełnie inny?? Czytając czyjeś teksty zastanawiam się jak ta Osoba żyje..co robi na co dzień..??Wchodząc na blogi każdy z nas szuka czegoś innego....Tworzą się grupy a i nawet piękne znajomości....Wiele z nas chce zostać anonimowym. Inni ujawniają swe zdjęcia, pokazują nam swoje oblicza ..każdy inny...piszemy, odwiedzamy blogi...komentujemy...Mnóstwo ciekawych informacji, tematów, każdy znajdzie coś dla siebie w świecie blogowym...Blogowe znajomości, blogowa rodzina??? Wiele z nas pisze o swoim życiu, przeżyciach, indentyfikujemy się, współczujemy...mamy chęc pomóc jak trzeba...
Ciekawe czy spotkanie każdej z tych Osób zgadzałoby się z naszym wyobrażeniem o niej????
Pozdrawiam Wszystkich blogowiczów....Dziekuję, za obecność u mnie ,za komentarze ale i dziękuję, że mogłam być u Was...Za Wasze reportaże, za informacje..dzielenie się nie tylko wrażeniami np.z podróży ale i dokładne wskazowki jak i gdzie dojechać...Podziwiam Osoby , które bardzo skrupulatnie opisują całe trasy ze zdjeciami, opisami..cudna wskazówka dla podróżujących..Dziekuję za wszystkie pyszne przepisy...za ciekawe historie..za pouczające opowieści,za wiersze,za opowiadania ,za porady na różne tematy.,itd,itp.....Dziekuję też za dzielenie się sobą, swymi przeżyciami , swoim życiem...Dzięki temu blogowisko staje się"żywe" ....Tyle w nim cudnych Osób, ciekawych, wrażliwych, mądrych...Dziekuję Wam Wszystkim i życzę realizacji siebie...
Kim jest ta Osoba z drugiej strony?? Czy taka jakie są moje wyobrażenia o niej???
Pozdrawiam serdecznie:):
pełna kolorów..raz różowo, innego dnia szaro ....Ale można sobie tez domalować:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Ja dałbym, wiarę w cud..... Abyś wierzyła każdego dnia ,w każdej minucie swego życia , że cuda się zdarzają i te małe i te duże a jeszcze do...
-
Chciałoby się życzyć pokoju na świecie, szczęścia i zadowolenia Wszystkim ale...Ale czy to możliwe? Czy stałam się z optymistki pesymistką ?...
-
Każda chwila, każdy moment jest dobry aby powiedzieć komuś DOBRE słowo i wywołać tym uśmiech na twarzy drugiej osoby:): i to tyle na dziś:)
Bardzo piękne, ważne i skłaniające do przemyśleń słowa. Bardzo dziękuję. 😊
OdpowiedzUsuńWitaj Nocny Marku:):)Ja już chyba idę spać:):Kolorowych snów:):Dzięki za Twe słowa...
OdpowiedzUsuńMimo, że to nie real, to ten unreal jest też jest życiem. Każdy chce tego samego, kontaktu z drugim cłowiekiem. Z róźnych powodów :-) Tak jak w realu :-) Tu jest trochę bezpieczniej, tak jakby, wydaje się to łatwiejsze. Ale i tak, tylko w realu można kogoś naprawdę poznać. Musi być kontakt, przepływ energi, smak, dotyk i zapach. Wtedy dopiero można powiedzieć: WIDZĘ CIĘ, A TY WIDZISZ MNIE. Tu są tylko fragmenty, ale fajne :-) Miłego dnia Pat.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że to nasz życie..jego fragment, ciekawy i ważny i powiem za Tobą FAJNY!!! Często bardzo fajny!!!!:):):)
UsuńNapisałaś tak, jakbyś się żegnała albo mam tylko takie wrażenie...
OdpowiedzUsuńNie ,nie żegnam się:):) To takie moje nocne refleksje, które gdzieś odzywają się czasami ,jak przechadzam się po blogach:):) A może to przez to , że szykuje się właśnie do spotkania na żywo???:):)
UsuńNa blogach pokazujemy kawałek siebie. Ten, który chcemy albo ten, który umiemy, lub też ten, który wypada pokazać. Czasem z tego kawałka mozna dobrze poznać siedzącą po drugiej stronie ekranu Osobę, a czasem nie.
OdpowiedzUsuńWiesz, Pati - ja nawet nie mam potrzeby wyobrażania sobie, jak wygląda poznana przez bloga Osoba, bo to co najważniejsze mi ona pokazuje, kawałek swojej duszy. To mi wystarczy.To dla mnie najważniejsze.
Pozdrawiam cię ciepło!:-)
Mi po prostu te myśli jak Ktoś wygląda,jaki jest w realu, przychodzą same:):) Jestem ciekawa świata ,ludzi..Z każdym dniem coraz bardziej:) Tak, masz rację, myślę, że my Wszyscy zostawiamy na blogach kawałek swej duszy, siebie....Często dusza widzi drugą duszę:):
UsuńSerdeczności OLu:):):)
Kochana
OdpowiedzUsuńMój blog, to moja mała oaza relaksu, oddechu, spokoju.
Tak wiele piszę o sobie, że mogłaś mnie już dobrze poznać.
Pozdrawiam miło:)
Czytając , bywając na blogach poznajemy Osobę...tak...
UsuńW ten przedświątezvny czas dobro ślę:):):)
Dla mnie pisanie bloga to forma kontaktu z innymi ludźmi i bardzo lubię się dzielić kawałkami siebie. Wydaje mi się, że nawet po latach odwiedzania znajomych blogów, jednych znam lepiej a drugich mniej. Zależy jak kto pisze.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Tak właśnie ..każdy z nas pokazuje ,pisze tyle ile sam wybierze..Ale ogólnie , fajnie, że są blogi!!!!
UsuńPOzdrawiam w przedświąteczny czas, spokojny u mnie czas:)
Po sześciu latach blogowania już wiem, że nie jesteśmy tacy sami w życiu i na blogu. Nie chcemy lub nie jesteśmy w stanie być autentyczni. A czasami chcemy ukryć nasze prawdziwe oblicze pełne smutku i cierpienia, żeby nie zasmucać innych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z uśmiechem :)
Tak to prawda..częstou krywamy nasze smutki...ale może też dlatego,że mamy od tego przyjaciół i bliskich w realu..a może blog jest odreagowaniem?? Różnie to bywa..ile blogów, tyle ludzi...Każdy znajdzie coś dla siebie,każdy odnajdzie
Usuń"swego"
Ale piękne pozdrowienia!!! Odpowiadam uśmiechem także:):)
Obraz osoby, której blogowe posty czytam, tworzy się automatycznie. Tak jest u mnie, czy tego chcę, czy nie. Niektórzy po lekturze jednego wpisu stają się mi bardzo bliscy, widzę w nich bratnią duszę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Oj tak,ja często podobnie reaguję..to jaknapisała poniżej Ataner..coś zaiskrzy..dusza poczuje swoją pokrewną duszę:):)
UsuńMało pracy na te święta:)
Moje spotkania na żywo nie zawiodły mnie, poza jednym przypadkiem. Kiedy to dłuższa znajomość - a nawet deklarowana przyjaźń, okazała się zwykłym wykorzystaniem mojej naiwności. Ale zawsze jakiś wyjątek i nauczka być musi :) Pozostałe osoby, z którym spotkałam się na żywo okazały się być dokładnie takie, jak je sobie wyobrażałam.
OdpowiedzUsuńUczymy się całe życie..ja też mam dobre doświadczenia..a w przyszłym roku postanowiłam ruszyć w blogowe poznawanie na żywo:):
UsuńDobrych dni życzę:)
Ja częściej jestem ciekawa, jak wygląda ten dom, chata, ogródek, działka .... w których ten ktoś żyje i opisuje i dlatego czasem wsiadam do autka i jadę tam. Ale często wystarcza mi ta odrobina którą ktoś się dzieli, bo lubię tę resztę, która jest tajemnicą.
OdpowiedzUsuńJa jak czytam Twego bloga czuję ciepło Twojej chatki, przytulność ,że aż chce się jechać...:):):Pamiętam ten czas gdy pokazałaś siebie, swe zdjęcia ..było to fajne wtedy Cię zobaczyć, poznać:):)A ja wciąż anonimowa:):):)
UsuńMyślę, że w wielu przypadkach znajomści blogowe polegają na zasadzie, przyciągania dusz. Jeśli jakiś blog mi nie odpowiada, to po prostu go nie odwiedzam. Coś po prostu musi "zaiskrzyć"jak dla mnie nie ma znaczenia jak dana osoba wygląda, ile ma lat. Ważne jest to o czym pisze, i jak pisze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To prawda.....
UsuńNiech przygotowania będą spokojne:)
Mam nadzieję, że nadal będziesz do mnie zaglądać. Dawno Cię nie gościłam.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby ten przedświąteczny czas był dla Ciebie jak najcieplejszy i radośniejszy
Dziękuję i nawzajem!!!!Będe ,będę..Ostatnio robienie ozdóbek świątecznych tak mnie pochłonęło,że po blogach troszkę mniej chodzę..ale nadrobię:):)i do Ciebie też wpadnę na pewno!!!!
UsuńDroga Pat, Ty wiesz kim jestem z tej drugiej strony...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe przemyślenia.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Pozdrawiam cieplutko także...Trzymaj się dzielnie ,choć wiemjaki to trudny nastąpi dla Ciebie czas....Przytulam...Czas na spotkanie w przyszłym roku:):):)
UsuńTo bardzo ładne słowa, a kilka z nich, miałam takie odczucie, jakby też do mnie... Zrobiło mi się miło.
OdpowiedzUsuńCóż, o sobie mogę powiedzieć tyle, że nikogo nie udaję, że coraz więcej piszę o swojej prywatności, no i wklejam dużo zdjęć. Za to Ty pozostajesz zagadką ;)
W moim odbiorze jesteś miłą, bardzo pogodną osobą, i chyba bez żadnych problemów. Jesteś wzorem – wydaje mi się, że prywatnie również – osoby optymistycznej i serdecznej, która ma wszystko poukładane w sercu jak należy i zna priorytety.
To wszystko sprawia, że jesteś ciekawą osobowością w blogosferze.
Dzięki Aniu za miłe słowa..Problemy to jednak każdy ma więc i ja..ale na tyle jestem już duża:):)że staram się żyć tak aby problemy nie zasłaniały mi pozostałych aspektów życia:)
UsuńDziękuję za takie mnie opisanie, myślę ,że trafnie choć dodałabym jescze parę minusów:):)
Co do opisu..tak to też było o Tobie ,o Twojej dokładności i szczegółowości , w przekazywaniu nam tego co sama zobaczyłaś...
Fantastycznie spędzonych Swiąt życzę:):)!!!!
Doskonałości... Jeja... ^_^ Ale ja nie jestem doskonała ^_^ ^_^'
UsuńAle dziękuję :)
W pierwszej chwili pomyślałam tak, jak Jotka.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tę osobę 'po drugiej stronie komputera' możemy poznać na tyle, na ile sama nam pozwoli poprzez swoje notki.
Pozdrawiam serdecznie!
No tak, na blogach pieszmy tocomy chcemy,potrzebujemy, ujawniamy ile sami zdecydujemy
UsuńPozdrawiam przedśiątecznie:)
..piszę od kilkanastu lat.. zaczynałam na Onceie.. mój blog, to mój 'Ogród Myśli'..
OdpowiedzUsuńto część mnie.. to forma relaksu, odpoczynku od codzienności .. są różne ciekawe i piękne blogi, które chętnie odwiedzam..
- pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Tak sporo jest ciekawych blogów..ja lubię wciąż odkrywać nowe:):
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Dziś, po tylu latach blogowania, wiem, że czasem po drugiej stronie jest osoba taka sama jak ja.
OdpowiedzUsuńCzasem samotna w tłumie, czasem radosna w pustce, na zakręcie życiowym, na szczycie osiągnięć.
często te nasze blogi to taki schron, ucieczka, terapia.
Często pamiętnik.
Kocham ten świat, bo wciąż tu mało nienawiści, agresji, szpanowania.
Tacy tu jesteśmy "normalni" na dzisiejsze czasy.
:)) Kocham Was i chcę tu jeszcze być, mimo, że nie na wszystkie blogi dotrę - ale staram się.
Buzialki wam ślę przedświąteczne
Jest jak piszesz:):)
UsuńI odkrywa się tyle ciekawych blogów, poznaje tyle ciekawych Osób, że czasu czasami brak na odwiedziny na tyle często , jakby się chciało:)
Ja buziaki łapię..Inni na pewno też:):)
I posyłam też Tobie Elu:):
Witaj adwentowo
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znowu do mnie napisałaś.
Mam nadzieję, że przeżywasz ten czas w radosnym, pełnych wyczekiwania nastroju i nie poddajesz się komercjalizacji tego okresu, jaka otacza nas zewsząd.
Ja chyba najbardziej w roku lubię ten czas. Może dlatego, że …. lat temu właśnie w tym czasie moja mama niecierpliwie oczekiwała na moje narodziny. A ja jak przystało no koziorożca zaparłam się i powitałam świat dopiero w najdłuższą noc w roku. Ale i tak moje urodziny giną wśród przedświątecznych przygotowań. Może w tym roku uda się nam trochę zwolnić i poświętować? Chociaż ostatnio pojawiło się parę nieprzewidzianych spraw. Ale dam radę
Czasem zastanawiam się, czy nasza wyniaba słów byłaby taka sama, gdyby znałyśmy się osobiście?
Ty także zwolnij i naciesz się przedświąteczną atmosferą.
Pozdrawiam ciepłym światełkiem kolejnej adwentowej świecy
To już dziś wigilia..u nas wszystko gotowe a więc wieczorem gdy reszta gości-rodziny dotrze zasiądziemy do stołu RAZEM..i będzie DOBRZE!!!!
UsuńPodrawiam
MNie też nurtuje pytanie, kim jest osoba po drugiej stronie, dlatego, jeśłi tylko jest to możliwe, a obie strony blogowego dialogu są gotowe do konfrontacji w realu, to staram się znajomosci blogowe przenosić na inny poziom i chyba nigdy się nie zawiodłam. Dzięki blogosferze spotkałam cudownych ludzi i nawiązałam przyjaźnie.
OdpowiedzUsuńTak ..też tak robię a ostatnio jakoś nasiliła mi się chęć spotykania tych co z nam i nie znam z bloga:):)
UsuńZnam sporo osób, które poznałam przez lata blogowania... Z niektórymi już niedługo minie nam lat naście... Kiedyś napisałam, że blogi to wyspy. Wpadamy i sprawdzamy jak ma się mieszkaniec wyspy. Jeden pokazuje nam tam, gdzie mieszka, co czuje, jaki jest. Część osób kreuje, część osób wyrzuca co myśli, część tylko pokazuje skrawek. Jaka jest osoba ta po drugiej stronie? Im piszesz prawdziwiej tym więcej cię czyta. Ludzie widzą słowa niepewne, niedopowiedziane, frazy zafałszowane... Wiem, że pisałam różne blogi, ale te w których byłam sobą są i będą po prostu kawałkiem mnie samej. I tak być powinno :) Przynajmniej jak się spotkamy pewnego dnia przy kawie mogę być sobą i tyle :D
OdpowiedzUsuńOj ak,każdy pisze bloga z innych powodów....nie każdy ukazuje siebie...i po to są blogi,żeby każdy pisał i ukazywał tu siebie na ile ma sam ochotę....
UsuńMój blog jest kawałkiem mnie:):): Pozdrawiam serdecznie Dziękuję za rewizytę:):) Zapraszam :):)