poniedziałek, 8 października 2018

.Ciekawe czy potrafiłabyś wszystko rzucić i ruszyć w strone słońca????

w stronę marzeń, w stronę tego co tak ciągnie Cię od zawsze. Czy byłabyś w stanie rzucić wszystko i ruszyć w nieznane???
Ja już tak....
Piszę "już" bo moje życie jak każde , jest poletkiem doświadczeń Różnych---dobrych, złych, nudnych, przeciętnych, ciekawych, bolesnych, radosnych itd 
Przeplatanka
Ale doświadczenia nauczyły mnie jedno Nic nie warto, nic nie warto robić na siłę , nic nie warto robić wbrew sobie , nic nie warto robić ze strachu.
Doświadczenia życia niech nas uczą, wyciągajmy z nich wnioski i dalej ,wciąż dalej, realizujmy siebie
Nie ważne , że czasami nam coś nie wyjdzie, nie ważne , że się nie uda, lub nie będzie takie jak miało być...to tylko chwila, która miała nas czegoś nauczyć...Zobacz , za rogiem już stoi następna---- chwila Twego życia
Nie stój więc za długo przy tej, ktora już była
ona już była..Przed Tobą zawsze nowe
Zostaw więc strach, zostaw obawy, zostaw ograniczenia i właśnie dziś zacznij realizować swoje odłożone plany,  marzenia...
Ruszyć w stronę słońca, w stronę marzeń wcale nie musi być trudne
Czasami wystarczy tylko zrobic mały krok...a reszta już pójdzie...
Co takim krokiem jest dla Ciebie dziś???
Czego nie zrobiłaś?? Czego się boisz?? Z jaką obawą czy ograniczeniem musisz sie zmierzyć???
Wiesz co Ci powiem??? Prozaiczną rzecz..Powiem Ci ZRÓB TO BO ŻYCIE UCIEKA!!!
Powodzenia!!!!

A ja" uciekam" z mężem,na urlop w Bory Tucholskie:):
Do uslyszenia

                                                    ZRÓB TO!!!!!:):)
                        Nie siedź na parapecie swego życia{ jak ten kot ze zdjecia}


      OTWÓRZ OKNO, DAJ SOBIE SZANSE!!!!




45 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!!!!!!!
      I Ty korzystaj ze słonka mają być cudne dni:):)

      Usuń
  2. Życzę udanego urlopu! Pozdrawiam sprzed szeroko otwartego okna ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZiękuję.
      Życzę Ci aby przez to okno wpadało tylko to co dobre a to co złe wywiał wiatr:):
      U Ciebie jak zwykle tyle pysznych przepisów

      Usuń
  3. Ten post jest napisany dla mnie... Chciałabym ale moje plany, marzenia dotyczą tez mojej rodziny, a Oni mówią „ nie” - i tu dylemat i to straszny, albo Rodzina w całości albo w rozsypce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tzrymam kciuki abyście podjęli najlepsze decyzje..Życie niesie często trudne dylematy,stawia nas na progach..często na progach wytrzymałości...Oruszlko znam ten problem...odległości ,kóra dzieli....Sciskam mocno

      Usuń
  4. Ty już tak, ja już nie...Nie mam juz w sobie tyle odwagi, siły, wiary w siebie, by zrobić coś szalonego albo tego, co czasem serce mi podpowiada. Cóz...Serce też sie niekiedy myli. A człowiek tak kruchy jak skorupka jajka i boi się znowu potłuc, bo mógłby sie już nie pozbierać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze pójście za marzeniami musi być czymś szalonym..czasami można zrobić malutki krok..czasami wystarczy wyjśc za próg:):Tyle w życiu różności doświadczyłam, że już wiem, że najważniejsze to nie kierować się strachem....on nas paraliżuje ,ogranicza...CZłowiekkruchy i słaby ale i mocny zarazem...Ściskam Olu:)

      Usuń
  5. Kocham Twój blog. Ty niesamowicie dobrze na mnie działasz, czytam i koduję w pamięci. Mimo że jestem chora, istne zombie, to zrobię coś choćby najmniejszego, by być bliżej marzeń. Ja to jestem mistrzynią odkładania tych największych kroków do zrobienia. Nawet się cieszę, że to napisałam, to też już jakiś krok. Wspaniały post, cieszę się, że jesteś. Życzę wspaniałej wyprawy. Wracajcie zdrowi i bardzo uradowani. :) <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrówka Aga życzę...Jak odkładasz te duże kroki to weź się za małe:):) Na wszystko przyjdzie czas i pora, na te duże też:):
      Dziękujemy za zyzcenia...Posłucham się i wrócę uradowana:):)Już się raduję bo pogoda ma być piękna!!!!:):)
      Całusy

      Usuń
  6. Witam po takiej dlugiej przerwe.Bardz tesknilam za tak madrymi postami.Ja juz n lepszej drodze.Zyje chwila i marzeniami.Zycze milego urlopu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:):):)
      Chwile życia kształtują całość ...

      Usuń
  7. Twoja jesień jest taka radosna!, i w sercu i na ekranie...pięknego urlopu :)
    Pogoda ma być dość dobra - jak na tę porę roku :)
    Wypoczywaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) To ja zamówiłam taką pogodę:):):
      Do miłego:)

      Usuń
  8. To prawda, lepiej zaryzykować i iść za marzeniami, nawet jak coś nie wyjdzie niż nie zrobić nic i żałować całe życie, że się nie spróbowało.
    Udanego urlopu:) Znam bory tucholskie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasmi wystarczy zrobić jeden krok by ruszyło ....
      Wyjeżdżam w środę, cieszę się bo ma być piękna pogoda a my mamy domek nad jeziorem:):
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Rzucić wszystko i wyjechać? Cudne hasło dla zapracowanych. Nie znam Borów Tucholskich, ale nazwa kusząca, więc odpoczynek będzie udany.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...wyślę relacje :)
      Rzucić wszystko choć na chwilę......

      Usuń
  10. Nie bałabym się. Czasami to robię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super!!!! Więc wiesz jakie to fajne:):):I jaką odminę w życie wnosi:):)

      Usuń
  11. Dobrze,że znowu jesteś,Twoje posty są optymistyczne.Jesienna oprawa bloga- śliczna! Udanego urlopu! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad tą oprawą musiałam troszkę posiedzieć ale ja to lubię:):)
      Dziękuję, dziś ruszam!!!!!
      Przesyłam pozdrowienia

      Usuń
  12. Zaczynam być gotowa, ale co z tego, nie chciałabym sama, a oboje z mężem nie możemy żyć marzeniami, rachunki trzeba płacić...
    Bory Tucholskie znam , piękne knieje, miłych chwil zatem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami wystarczy tylko mały krok..ważne by nie popaśc w rutynę....
      Dziękuję..właśnie dziś skoro świat wyruszamy!!!:):)

      Usuń
  13. Witaj Loyal. Ja też wróciłam na blogowe salony po lecie.Ja niczego nie planuję ,marzenia są dla mnie zbędne.Przekonałam się trzy lata temu,że wystarczy chwila w życiu, by usłyszeć diagnozę..która powali z nóg.Dlatego marzenia jak dla mnie są uśpione i niczego już nie planuję ,nie gonię za niczym.Bardzo pasuje mi życie co dzień przyniesie.Nie muszę się wysilać ,odkładać kasę na wyjazdy ,bo zaplanowane coś tam ☺..Biorę każdy dzień na spokojnie.A jak coś wyskoczy to pakuję walizkę i w drogę.W młodości miałam marzenia i cieszyłam się z tego.Teraz proszę Boga jedynie o zdrowie.Całe życie nie można marzyć ...Kiedy budzę się każdego dnia ,cieszę się ,że słonce lub deszcz wita mnie przez okno..Do szczęście nie potrzeba wiele☺☺☺...Ale kiedy ludzie maja marzenia ,to świat jest piękniejszy .Pozdrawiam cieplutko..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pisałam tylko p marzniach ale o tym by zrobić cokolwiek ....ale najważniejsze aby żyć tak any być z życia i z siebie zadowoloną:):) Fajnie ,ze Ci się to udaje.Żdrówka życzę:)

      Usuń
  14. Kochani!
    Odpoczywajcie, cieszcie się słoneczkiem i piękną jesienią, ale przede wszystkim sobą się nacieszcie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Udanego urlopu w Borach Tucholskich.Cieszę się, że wróciłaś.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):):):
      Ładuję się słońcem w pażdzierniku:):)

      Usuń
  16. Wiele swoich marzeń spełniam lecz nie wszystkie. Realizacja niektórych z bardzo różnych względów nie jest możliwa. Nie narzekam jednak.
    A Wam życzę udanego wyjazdu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy!!! Już ostatni dzień.....To prawda wiele przeszkód w życiu....
      Serdezcności ślę z lasu:)

      Usuń
  17. Kochana, każdego dnia próbuje iść w stronę słońca. To ciągle takie dla mnie trudne. Wydarzyło się w moim życiu wiele nowych spraw, ciemne chmury ciągle przysłaniają mi słońce...
    Życzę Ci wszystkiego dobrego z całego serca. Miłego urlopu.
    Moc buziaków!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam mocno za ciebie kciuki aby promieni słońca jak najwięcej wpadalo w Twe życie:)

      Usuń
  18. Marzyłam, snułam plany, zaczynałam robić coś nowego a im mniej osób wierzyło, że się uda, tym bardziej stawiałam na swoim. Nie złośliwie, po prostu ambicja nie pozwalała się poddać. Teraz mnie marzę, ale nie uciekam w rutynę. Czy potrafiłabym rzucić wszystko i ruszyć w nieznane?......chyba nie. Zresztą każdy kolejny dzień jest niewiadomą.....Pozdrawiam gorąco i miłego urlopowania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takmasz rację każdy dzień niewiadomąi każdy dzień jednocześnie nadzieją na coś fajnego:)

      Usuń
    2. wraz z listkami jesiennymi pozdrowienia ślę:)

      Usuń
  19. Czekam na relacje z niecierpliwością, a pogoda jak marzenie.
    Serdeczności ślę do Borów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogodę zamówiłam:)Jutro wracamy:)
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  20. Witaj ponownie
    Cieszę się, że po długiej przerwie do mnie napisałaś. To dobrze, że chociaż ptaki odleciały, a Ty przyleciałaś. Nie odpisałam natychmiast, bo niedawno wróciłam z sentymentalnej wyprawy. Do tego pogoda była piękna i teraz trudno zabrać się do pisania. dni mijają, a nostalgia i tęsknota snują się dookoła mnie.
    Życzę Tobie zatem spokojnego październikowego dnia, w którym odnajdziesz piękno, radość…..
    W ten jesienny dzień zakop się w kolorowych liściach lub zatańcz wraz z nimi na wietrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj taniec z liśćmi piękny,masz rację:)
      Ciekawa jestem jak to podróż u Ciebie???

      Usuń
  21. Masz rację. Nie warto ma siłę. Chociaż odwaga, by rzucić wszystko...nie przychodzi tak po prostu. Trzeba dojrzeć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasmi wystarczy impuls....czasami...
      serdeczności jesienne pełne słońca:)

      Usuń
  22. Też uważam że nic nie warto robić na siłę. To co ma być przyjdzie samo w odpowiednim momencie. To samo tyczy się relacji z ludźmi. U

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, za każdy komentarz, który cieszy. Dziękuję,że spędziłeś tę chwilę ze mną...Dobrego dnia życzę:) Łap każda jego chwilę:)